racja, nie tutaj. Ale tamten portal tylko parę razy odwiedziłem i nawet nie jestem tam zarejestrowany. Bardzo zbliżone forum tam jest, nawet wiele tych samych osób zauważyłem.
Artykuł nosi tytuł
SPALACZE spalone , CZYLI narkomania fitnessu
autorstwa Wodyna, który także na tym forum jest, a przynajmniej był aktywny i to sporo. Tak mi sie wydawało ale w jego tematach na tym forum nie znalazłem tego artykułu.
Artykuł jest na forum Body-factory (linki stąd na inne portale nie działają więc nie mogę zamieścić linka ani do artykułu, ani na tamten portal)
Kiedyś się natknąłem na ten artykuł, przejrzałem tylko. Teraz chciałem bardziej uważniej go przeczytać z racji, że zorientowałem się, że niektóre zalecenia na tym forum dotyczące "suplementacji" mają charakter bardziej narkomański, niż optymalny. Mam na myśli głównie
wspomaganie spalania tłuszczu efedryną (tussi). Często polecane dawki na tym forum są dawkami bardziej imitującymi działanie amfetaminy, niż optymalnie spalającymi tłuszcz (patrz artykuły o efedrynie). Szokujące jest nawet, że wiele sugestii ma charakter "rób źle, a z czasem jeszcze gorzej". Jeśli chodzi o kwestie spalania tłuszczu to podejście takie jest zupełnie chybione. Chyba, że właśnie chodzi o inne kwestie.
Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie. Artykuł faktycznie znajdował się na innym forum.
Zmieniony przez - tomasz_77 w dniu 2008-05-05 14:22:15