Szacuny
7
Napisanych postów
674
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18399
kupilem je tydzień temu. dopiero teraz sie nauczyłem je zakladać i powstrzymywać odruch mrugania.............
i okazalo sie jak juz soczewka siedzi w oku i mrugne to wypada
albo sklada sie ( / ) na połowe tak jak by ( przez to kreske w nawiasach i skleja sie.
zawsze tak sie dzieje soczewka przylega do oka ale wypada i sklada sie na pół i zostaje przy oku na dolnej powece złozona w pół.
boze powedzcie czy mieliscie cos takeigo ???bo ja juz nie oge wytrzymac juz od 7 rano zakladam je kombinuje i wkladam i ciagle dzieje sie to samo, pomózcie :(:(:(:(
PS ; prosze niech odpisza tyle te osoby co chodza w soczewkach i maja duze doswiadczenie odnośnie ich
moze sa jakies patenty a ja cos od******lam. boze nie wiem. do sylwka chialem sie je nauczyc wkladac a to **** !!!!! :(:(:(
Zmieniony przez - _Maserati_ w dniu 2007-12-31 11:17:09
Wielu nie zdaje sobie sprawy skąd jesteśmy. Harcorowe brzmienie jak partyzanckie pieśni
Szacuny
4
Napisanych postów
386
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6636
ja nosiłem już wszystkie rodzaje wszystkie rodzaje soczewek także słuchaj uważnie (już chyba 6,7 rok nosze) ,jeżeli mówisz,że.. zginają Ci się w pół.- oznacza ,że masz miękkie soczewki.To weź ją ustaw na samym opuszku palca,drugą ręką rzęsy odgarnij na góre i na dół ,i gdy zakładasz ,patrz się ciągle w góre albo na bok,ona sama wskoczy na miejsce. Przed włożeniem BARDZO DOKŁADNIE umyj ręce i wytrzyj ,żeby nie było mydła. Nie bój się dotknąć gałki,ani nic,tak jakbyś dotykał nosa.Nie podrażnisz go.Jak już nie będziesz się bał,to problemów nie będzie!!
Szacuny
0
Napisanych postów
72
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2295
po pierwsze, soczewka musi być przechowywana w specjalnym płynie, po drugie, przy zakładaniu ten płyn ma na niej pozostać po trzecie, soczewka ma dwie strony i może się wywinąć na tą nieodpowiednią (soczewka jest źle wywinięta gdy na krawędziach się tak "brzydko" odgina).
No i jak dla mnie najlepszy sposób na zakładanie soczewek. Weźmy oko prawe. Patrz się w lustro i odchyl głowę w prawo do momentu aż zacznie ci nos przysłaniać widok prawego oka w lustro. Lewą ręka przytrzymaj górną powiekę, a w prawej ręce na opuszku palca soczewka. Zakładasz ją w ten sposób, że dolną krawędzią styka się najpierw z okiem, i dociskasz soczewkę do białka. Jak już będzie sobie tak leżała, przekręć głowę w lewo patrząc w to samo miejsca. Soczewka sama wskoczy na swoje miejsce.
Przy ściąganiu analogicznie, z tym że palcem musimy zsunąć soczewka na białko i z białka palcami ją wyjąć.
Też się długo z tym męczyłem, mogę stwierdzić że ten sposób jest najlepszy. Ale nie martw się opłaca się :) Wszystko byle nie wyglądać jak frajer (czyt. w okularach, wyglądam jak jakiś kujonek *******, nie chce nikogo obrażać, po prostu ja nie mógłbym się pokazać w oksach)
Szacuny
24
Napisanych postów
9813
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
111035
dla przykładu:
obojętnie które oko, zawsze zakładam tę samo ręką w której oko wkładam soczewkę
przytrzymujesz i odchylasz dolna i górną powiekę i "wciskasz" soczewkę w oko.
następnie jeśli zsunie Ci sie za nisko po prostu ja regulujesz palcem nie bój sie dotknąć oka.
umyj pierw dobrze ręce, na początku "znajomości" z soczewkami możesz mieć problem sam pamiętam jak męczyłem sie czasami po 30 min. by je założyć dojdziesz do wprawy z czasem.
z tego co czytam masz miękkie soczewki tez takich używam powinna sie ona zaginać do środka bez problemu to znaczy że nakładasz soczewkę w odpowiedni sposób.