dużo jem mało tyje jakoś to się nazywa an e.... ;P
Staż na siłowni: 4 miesiące
zależałby by mi na paru kg czystej masy. Co proponujecie? Co wywalić co zostawić? Czy nie za dużo tych ćwiczeń?
Dodatkowo wcinam białko
Jestem zielony w tych sprawach więc proszę o pomoc
Oto mój plan:
wtorek i sobota:
klatka:
- ławka prosta 3x 12 10 8
- ławka skośna 3x 12 10 8
- maszyna wypychanie ciężaru przed siebie 3x 12 10 8
- butterfly 3x 12 10 8
biceps:
- modlitewnik sztanga łamana 3x 12 10 8
- uginanie ramion stojąc 3x 12 10 8
- młotek 3x 12 10 8
czwartek i kolejny wtorek:
plecy
- przyciąganie drążka z góry za plecami 3x 12 10 8
- przyciąganie ciężaru do siebie na maszynie poziomo 3x 12 10 8
- przyciąganie drążka z góry z przodu 3x 12 10 8
- wiosłowanie 3x 12 10 8
barki:
- wyciskanie ciężaru zza głowy 3x 12 10 8
- przyciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3x 12 10 8
- unoszenie ramion ze sztangielkami w przód 3x 12 10 8
- unoszenie sztangielek bokiem w górę 3x 12 10 8
triceps:
- pompki szwedzkie 3x 12 10 8
- francuskie do czoła leżąc 3x 12 10 8
- przyciąganie liny na bramie 3x 12 10 8
- francuskie sztangielką zza głowy 3x 12 10 8