mam czerwone policzki odkad pamietam... do pwnego momentu wogóle nie zawracałem sobie tym głowy, w dziecinstwie miałem skaze białkowa, jakies 1.5 miesiaca temu 1 raz byłem u dermatologa ale głównie chodziło mi o tradzik (który jak na razie chyba ustapił ale przy okazji zapytałem sie jak wyglada sparwa z moimi policzkami i usłyszałem ze niestety nie da sie tego wyleczyc w zaden sposób usłuszałem taka opinie bardzo szybko lekarka nawet nie przyjrzała sie temu z bliska co mnie troche zdziwiło (ale nie chciałem byc niegrzeczny bo liczyłem ze przepisze mi jakies dobre masci na tardzik wiec za badzo sie nie burzyłem heh) jak sam wspomniałem o laserze to wydawało mi sie ze nie wiedziała jak do tego laseru ma sie ustosunkowac czy odradzic czy polecic taki zabieg wydawało mi sie ze jest jak by zdezorientowana ;/ wypisała mi tylko jakas masc z mocznikiem mówiac ze to na moje rogowacenie naskórka na policzkach które rzekomo rozpoznała - i tu z tym rogowaceniem miała chyba racje bo rzcezywiscie mam takie krosty na policzkach a jak czytam w necie jest to własnie owe rogowacenie... dzis zarejstrowałem sie na 25 wrzesnia do tego samego dermatologa ale mam zamiar tam pójsc głownie z tym rumieniem a nie jak poprzednio z tradzikiem i troche dłuzej podyskutowac z pania dermatolog na ten temat - jestem ciekawy co powie za 2 razem... w poniedziałek oprócz tego zarejestruje sie jeszcze do drugiego dermatologa we wrocku tez panstwowego i zobacze co mi powie... na razie nie chce isc do prywatnego bo wizyta kosztuje ok 100 zł ale jesli bedzie taka potrzeba no to nie bede miał wyjscia ;/ byc moze udam sie do dermatologa który polecił mi Krzykacz bo bardzo zalezy mi na pozbyciu sie tego problemu ;/ ale to zostawie sobie na pózniej na razie spróbuje w swoim miescie... jednak przechodzac teraz do sedna sprawy ... ostatnio jak by wiecej osób zaczeło mi zwracac uwage dlaczego mam takie policzki ;/ sam nie zauwazyłem zeby mi sie stan cery pogorzył no ale ... ost. nawet moja babcia mi to wypominała i powiedziała ze to moze byc przebiałkowanie (skaza białkowa jaką miałem w dziecistwie) i powiedziała zebym ograniczył spozywanie białka a konkretnie mojego ulubionego sera żółtego... ser żółty napawrade wcinałem bez opamietania :P prawie codziennie przez no nie bójmy sie powiedziec kilka lat :/ porpstu go uwielbiam .. ale od tygodnia przestałem go jesc... i co zauwazyłem ?? hmm... powiem tak w pwnych miejscach na policzkach pojawiły sie małe "bledsze" plamy tzn. zankło zaczerwienienie i jest jak by normalny odcien skóry jednak i tak duze placki czerwonego obszaru pozostały... na jednym policzku tych bielszych plam mam dokłądnie 3 a na drugim 2 jednak wokól nich tak jak pisze nadal jest czerwony obszar.. wiec wydaje sie ze zaczerwienienie jak by ustepowało jednak nierównomiernie ;/ czy to normalne ?? i czy to mi sie wyrówna jakos ? tzn. czy bede miał jeden odcien skóry czy bede w tych miejscach kolorowy ;/ ?? zaznaczam raz jeszcze ze te bielsze miejsca w porównaniu z tym czerwonym obszarem sa małe ;/ jednak wczesniej ich wogóle nie było ;) i z 1 strony troche sie ciesze bo łudze sie ze moze mi to zniknie całkiem a z 2 troche martwie ze bede "plamisty" hehe i co wy na ten temat sadzicie ?? czy to faktycznie moze byc od przebiałkowania ?? i czy nadal nie jesc tego sera ani innych produktów białkowych ??
do dermatooga wiadomo i tak pójde ale tak jak pisałem wczesniej przynajmniej ten jeden dermatolog wydaje sie troszke dziwny ;) chociaz tradzik po jego wizycie jakby ustapił :)
zdr.
p.s. soryy za długi art. ale chciałem wszystko obszernie wyjasnic i przdstawic sprawe dodam ze niedługo koncze 19 lat a problem dotyczy mnie od dziecka ale rózniez od dziecka wcinam zólty ser ;/
p.s.2 - Jak by ktos znał dobrego dermatologa we wrocku (panstowy lub prywatny) to niech podzieli sie taka informacja byc mzoe mi sie przyda :)
EDIT:
podbijam do góry moze ktos odpowie ... na razie dalszych zmian w mojej cerze nie zauwazyłem jest tak jak opisałem...
Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2007-08-31 18:22:39
Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2007-09-02 23:26:00
"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®