Szacuny
0
Napisanych postów
62
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
742
Wiec mam swój plan na 3 dni. Zastanawiam sie czy gdybym robił to samo 6 razy w tyg. (przerwa miedzy powtarzaniem treningu 3 dni)było by lepjej czy jednak lepjej dać mieśnią luzu. Trenuje ze średnią itensywnością.
Mój cel to jest Zarówno Siła jak i Rzeźba wiec czy musze dzielic np
2Mieś:rzeźba
2Mieś:siła
i tak w kółko czy moge to zrobić jakoś razem nobo domyslam sie że mi powiedzie na rzeźbe 6 razy a na siłe 3 no ale jednak powiedzcie czy można to jakos połoczyć i czy ma sens i czy da lepsze efekty (chociasz troszke) trening 6 razy w tyg!
z góry dzieki!
Szacuny
68
Napisanych postów
22971
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
91876
to właśnie na tym polega że wszystko podzielone jest na etapy zdobywania siły, budowania masy, o dopiero później się to zdobyte cielsko rzeźbi.
oczywiście można ograniczyć poszczególne elementy na rzecz innych (np u mnie priorytetem jest masa i większą część jesieni i zimy właśnie to jest celem moich treningów, a są tacy co całe życie na mase pracują)
ps
miesiąc to za mało na zbudowanie masy czy zrobienie rzźby.
ew siłę można w tak krótkim przedziale czasu poprawić(a może to mi najłatwiej nad siłą pracować?)
ps2
6X w tyg na siłke to się najprawdopodobniej szybko przetrenujesz (taką intensywność to mają treningi zawodowców)
3X wydaje się optymalnie
przeznacz sobie czas do wiosny na zbudowanie masy a później wiosna-lato zrób rzeźbe
ps
masa/siła/rzeźba to nie tylko różnica w treningu, ale także w diecie (przy rzeźbie to jest to przede wszystkim dieta)