...
Napisał(a)
Tak jest, ja tam wchodze do "naszego" szkolnego Maca czesto i zawsze jem piersi kurze i frytki, wiadomo, posiłek może niezbyt wartosciowy, ale piersi to piersi ! Lepsze to niż chipsy czy cos tam.
...
Napisał(a)
No tak... jak zwykle "Rzepa" się pospieszyła... Okazało się, że to strachy na lachy. To się ukazało u nas. Just look :)
"Nie tak zabójcze frytki III"
W ubiegłym roku świat obiegła wiadomość, która zjeżyła włos na głowie wszystkim amatorom grzanek, frytek i pieczonych ziemniaków. W ich ulubionych daniach znaleziono duże ilości rakotwórczego akrylamidu. Najnowsze badania uczonych z bostońskiej Harvard School of Public Health i szwedzkiego Karolinska Institutet nieco uspokajają ich obawy. Jak się okazuje, te ilości akrylamidu, jakie mogą się dostać do ludzkiego organizmu z dietą, są najprawdopodobniej zbyt małe, by zwiększyć u nas ryzyko powstania nowotworów.
Co innego u zwierząt. Te, na których prowadzono badania nad akrylamidem, otrzymywały go wielokrotnie więcej, niż nawet najwięksi amatorzy chipsów byliby w stanie przełknąć. Uczeni sądzą też, że ludzie mogą być mniej wrażliwi na tę substancję, a być może umieją ją w jakiś sposób unieszkodliwiać."
Gazeta Wyborcza (GW) nr 24, wydanie z dnia 2003/01/29, str. 14; dział NAUKA
proteinki, proteinki... dla chłopczyka i dziewczynki
Polecane artykuły