W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu, odbyła się w Holywood na Florydzie bardzo ciekawa gala. Głównym jej wydarzeniem był pojedynek pomiędzy Shannonem Briggsem i byłym mistrzem WBO, 44-letnim już Rayem Mercerem. Pierwsze sześć rund było w miarę wyrównane, a zawodnicy skoncentrowali się głównie na wymianach lewych prostych. Zaraz na początku 7 rundy, Mercer trafił Briggsa i ruszył na niego zapominając o obronie. Shannon natychmiast skontrował swoim prawym sierpem, który wyraźnie zamroczył Mercera. Młodszy o 11 lat Briggs zasypał rywala lawiną prawych sierpów, stary mistrz próbował się jeszcze bronić, ale kolejny mocny cios na szczęke ściął go z nóg. Sędzia wyliczył do dziesięciu i ogłosił wygraną Shannona Briggsa (43-4-1, 37 KO). źródło-Furmi
...
Napisał(a)
Wrzucam bo obaj otarli się o K1
W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu, odbyła się w Holywood na Florydzie bardzo ciekawa gala. Głównym jej wydarzeniem był pojedynek pomiędzy Shannonem Briggsem i byłym mistrzem WBO, 44-letnim już Rayem Mercerem. Pierwsze sześć rund było w miarę wyrównane, a zawodnicy skoncentrowali się głównie na wymianach lewych prostych. Zaraz na początku 7 rundy, Mercer trafił Briggsa i ruszył na niego zapominając o obronie. Shannon natychmiast skontrował swoim prawym sierpem, który wyraźnie zamroczył Mercera. Młodszy o 11 lat Briggs zasypał rywala lawiną prawych sierpów, stary mistrz próbował się jeszcze bronić, ale kolejny mocny cios na szczęke ściął go z nóg. Sędzia wyliczył do dziesięciu i ogłosił wygraną Shannona Briggsa (43-4-1, 37 KO). źródło-Furmi
W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu, odbyła się w Holywood na Florydzie bardzo ciekawa gala. Głównym jej wydarzeniem był pojedynek pomiędzy Shannonem Briggsem i byłym mistrzem WBO, 44-letnim już Rayem Mercerem. Pierwsze sześć rund było w miarę wyrównane, a zawodnicy skoncentrowali się głównie na wymianach lewych prostych. Zaraz na początku 7 rundy, Mercer trafił Briggsa i ruszył na niego zapominając o obronie. Shannon natychmiast skontrował swoim prawym sierpem, który wyraźnie zamroczył Mercera. Młodszy o 11 lat Briggs zasypał rywala lawiną prawych sierpów, stary mistrz próbował się jeszcze bronić, ale kolejny mocny cios na szczęke ściął go z nóg. Sędzia wyliczył do dziesięciu i ogłosił wygraną Shannona Briggsa (43-4-1, 37 KO). źródło-Furmi
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły