stan gorączkowy i trening

Mam taki problem przez choler.... wiatr i innych czynnikow atmosferycznych bierze mnie grypa jeszcze nie jestem chory sadze ze uda mi sie zapobiec temu ze bede lezal w lozko z pare dni mam tylko takie pyt znajac zycie moge sie juz rano dobrze czuc ale mysle ze lepiej sobie darowac trening nie ? moim zdaniem lepiej polezac z jeden dzien ( jutro mam wolne od pracy) niz chodzic spocic sie i moze gorzej doprawic jakie jest wasze zdanie byc twardym i isc na silke czy jednak lepiej sie wykurowac
dokladnie.


PS prosilbym o jak najszybsze odpowiedzi

Zmieniony przez - czyznies w dniu 2005-04-26 20:25:43

odpuść sobie!! zrobiłem tak raz i poszedłem na siłke po czym na następny dzień mnie tak rozłożyło ze nie mogłem sie ruszyć. Po co zamęczać organizm dodatkowo skoro i tak jest osłabiony...
Pozdro

Dzieki za szybka odpowiedz szczerze to nawet jakbym mial sily to czuje ze jakbym przyszedl do domu to mogloby byc ze mna kiepsko i powiem ci ze masz za to Soga ode mnie ajak

Oczywiscie musisz sobie zrobic przerwe. Nie ma sensu dobijac organizmu. Jak sie zregeneruje to bedziesz mogl cwiczyc dalej.

Dzieki tez doszedlem do takiego wniosku.

moim zdaniem dej se spokój z treningiem
Zrób sobie teraz regeneracje

Z tym problem ze wlasnie nie dawno skonczylem regeneracje i bralem sie ostro za trening ladnie szlo ale jakos tak wyszlo ze zdeczka mam stan goraczkowy ale przewaznie ajk nie jestem ostro chory to szybko przechodzi.

no cuż trudno ;-( ale nie bierz sie za trening z gorączką