Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
1 rok
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
22
Witam,
W ostatnich miesiącach miałem parę imprez. Nie rezygnowałem z siłowni, piłem wtedy tak żeby na drugi dzień nie mieć ogromnego kaca.
Miałem sytuacje, że po alkoholu w nie jakiś bardzo dużych ilościach na drugi dzień pękły rekordy siłowe. Znalazłem takie wytłumaczenie, że
mogło tak być dlatego, że dużo zjadłem, a alkohol jest spalany w pierwszej kolejności i ta energia się trochę przełożyła na następny dzień + dobre nawodnienie.
Czy taka teoria ma jakikolwiek sens?
Oczywiście pytanie tylko ze względu na ciekawość.
Bardzo dziękuje za odpowiedź :) pozdrawiam
Zmieniony przez - banna12 w dniu 2023-01-31 22:23:05
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12107
Napisanych postów
160575
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1235013
Witaj! Tak, jest to pewna teoria, która znajduje swoje potwierdzenie w praktyce. Każdy zna takie opowieści, że istnieją również zawodnicy, którzy na kacu wykręcają najlepsze wyniki. Jednak zazwyczaj organizm po piciu jest zatruty i dochodzi do osłabienia organizmu który skorelowany jest z odwodnieniem. Rzadko która osoba ma tak, aby po solidnej imprezce na drugi dzien wykrecic dobry wynik na ciężarach. Tutaj niestety watroba bedzie bardzo obciazona do pracy i metabolizm energetyczny pracuje malo wydajnie.
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Osobiście jeżeli szykuje się impreza zakrapiana alkoholem to ani w dzień imprezy ani w dzien po imprezie nie zbliżam się do ciężarów, jednak już od wielu osób słyszałem to samo co napisała już Tomq, że po alkoholu tzn. na następny dzień ludzie bili swoje rekordy siłowe. Szczerze mówiąc nie zagłębiałem się w to, ale taka teoria istnieje jednak należy to traktować jako jednorazowe podejście czy próba, zaspokojenie ciekawości, bo gdybyś chciał wprowadzić to regularnie to na pewno nie odbije się to zbyt pozytywnie na zdrowiu
Szacuny
7720
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237852
Siemka, mnie to zdziwiło to stwierdzenie dobrego nawodnienia po alkoholu bo od zawsze mi się wydawało że alko odwania a nie nawadnia ;p hehe No ale tutaj całkiem możliwe że te lepsze wyniki są ze względu na przyjęcie większej ilości kcal. Też słyszałem że na zawodach 3boju niekotrzy lubią sobie tez przed walnąć coś ale to pewnie ze względu na większe rozluźnienie psychiczne bo tam często głowa potrafi zblokować;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6296
Napisanych postów
76166
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755629
Raczej bym się tutaj skłaniał do jakiegoś przypadku. Nie widzę specjalnej zależności pod kątem tego, żeby po spożyciu alkoholu uzyskać jakieś profity pod kątem wyników na treningu. Nie kojarzę również żadnych badań, które by mogły ukierunkować nas pod tym kątem. Wszystko wskazuje na to, że alkohol, który jest toksyną wpływa negatywnie na zdrowie, jak i wyniki sportowe. Być może Twoje osiągnięcia były przypadkiem, czy też tym, że nie do końca jeszcze wykorzystywałeś swój układ nerwowy do tej pory, a po spożyciu alkoholu dawałeś z siebie trochę więcej.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12987
Napisanych postów
20746
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607981
winterR
Siemka, mnie to zdziwiło to stwierdzenie dobrego nawodnienia po alkoholu bo od zawsze mi się wydawało że alko odwania a nie nawadnia ;p hehe
No ale tutaj całkiem możliwe że te lepsze wyniki są ze względu na przyjęcie większej ilości kcal. Też słyszałem że na zawodach 3boju niekotrzy lubią sobie tez przed walnąć coś ale to pewnie ze względu na większe rozluźnienie psychiczne bo tam często głowa potrafi zblokować;)
Dokładnie, alkohol raczej odwadnia a nie nawadnia, oddziałuje hamująco na wazopresyne przez co organizm traci wodę i elektrolity. Ja nigdy po imprezie nie byłam w stanie zrobić dobrego treningu.
Być może kwestia większych ciężarach wynika z większej ilości kcal spożytych na imprezie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12107
Napisanych postów
160575
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1235013
pewnie tez duzo do powiedzenia bedzie miala dawka, jak zawsze i tempo w jakim metabolizujemy alko. W mojej rodzinie mamy jeden przypadek, gdzie po imprezie szwagier potrafi jeszcze chodzic caly kolejny dzien podpity%) tutaj Viki wskazala m.in. powod dla ktorego niektorzy kulturysci przed wyjsciem na scene rowniez spozywaja alko. Raz kwestia odwadniajaca, dwa ze alko bedzie powodowal zwiększenie waskularyzacji, uklad kriwonoscny bedzie pracowal nieco mocniej przez co na miensiach pojawia sie wiecej zylek