słowem wstępu:
chcę w końcu wziąć się za siebie i poprawić swoją sylwetkę oraz ogólny stan sprawności.
Do tej pory nie miałem do czynienia z żadnymi ćwiczeniami ani sportem na poważnie Nie stosowałem też żadnej diety.
Zawsze byłem szczupły. Ostatnio jednak zauważyłem, że niebezpiecznie zaczyna mi rosnąć brzuch oraz boczki co przy chudziutkich rękach sprawia mało korzystne wrażenie.
Pierwsza sprawa to dieta. Z tego co czytałem powinienem poza przejściem na odpowiednie odżywianie zacząć od redukcji. Pomimo, że jestem dość chudy (albo przynajmniej tak mi się wydaje) to zauważalne są boczki wylewające się za pasa. TDEE wyszło mi na poziomie około 2500. Mam dietę zbudować w oparciu o tą wartość? I jak ma wyglądać rozplanowanie makro? Białko około 2g/kilo, tłuszcze 20%, reszta węglowodany?
Druga sprawa to pierwszy trening. Jako początkujący kierowałem się
https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html
https://www.sfd.pl/art/Trening/Czy_pompki_mogą_zastąpić_wyciskanie_sztangi_leżąc_-a4206.html
i wybrałem trening dla kompletnego początkującego:
3 x w tygodniu
4/5 serii po 10/12 powtórzeń
Przysiady
Pompki klasyczne
Martwy ciąg z hantlami
Podciąganie na drążku
Potem planuję trening w domu z odpowiednim sprzętem.
Prosiłbym o komentarz jeśli już na wstępie coś źle założyłem. Dietę przestawię do oceny po upewnieniu się jak ma wyglądać kaloryczność i rozkład makro.