od dłuższego czasu mam problem z odstającymi sutkami, wydają się być lekko obrzmiałe i "tłuste". Zacząłem ćwiczyć na siłowni 3 miesiące temu po roku przerwy, sutki czasami są wrażliwe na dotyk i lekko swędzą. Nie biorę żadnych środków dopingujących. Zrobiłem badania hormonalne jednakże wszystkie wydaje się być w normie. Sutki reagują na zimno / dotyk, wtedy robią się kompletnie normalne co widać na ostatnim zdjęciu.
Wiek: 25
Poziom tkanki tłuszczowej wg wagi: 19.9%
FSH 4.17mIU/ml [ 1.50 - 12.40 ]
PRL-Prolaktyna 7.25ng/ml [ 4.04 - 15.20 ]
Estradiol 66.01pmol/l [ 28.00 - 156.00 ]
Testosteron 16.02nmol/l [ 9.90 - 27.80 ]
LH Hormon luteinizujący 3.7mIU/ml [ 2.0 - 9.0 ]
Moje pytanie brzmi czy wygląda to bardziej na ginekomastię czy lipomastię? Profil hormonów niby jest w normie jednak ten testosteron mógłby być troszeczkę wyżej.
I drugie pytanie czy udawać się z tym najpierw do endokrynologa czy od razu prywatnie na USG żeby sprawdzić co tam siedzi.
Pozdrawiam