Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Nie no z jedzeniem które zawiera spore ilości wody nie ma co ryzykować jest to idealne środowisko do tego aby rozwijały się bakterie powstawały różnego rodzaju pleśnie i produkt w takiej konfiguracji jest po prostu szkodliwy. Musimy również pamiętać o tym że rozwój na przykład pleśni nie zawsze jest w pełni widoczny, to że widzimy w dalszych okresach czasu na wierzchu grzyba nie oznacza że już w produkcie nie nastąpił jego rozwój także tutaj naprawdę trzeba być mocno ostrożnym. Ja nigdy w życiu nie jadł bym po terminie mięsa, ryb, jaj
1
...
Napisał(a)
Nieco inaczej wygląda tutaj kwestia z produktami typowo suchymi, jak wspominali również koledzy wyżej. Jeżeli chodzi na przykład o taką odżywkę białkową powiem ci szczerze że w domu mam worek 2 kg bananowego białka który jest grubo 4 miesiące po terminie i bez problemu spożywam je bez konsekwencji dla mojego żołądka. Jednak jest to produkt pozbawiony praktycznie w całości wody więc możliwości na rozwój ewentualnych bakterii czy grzybów jest tutaj mocno ograniczony. Podsumowując wszystko zależy od tego z jakim produktem mamy do czynienia I co chcemy spożywać
1
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
TomQ-MAG. Ja nigdy w życiu nie jadł bym po terminie mięsa, ryb, jaj
Oj tam, oj tam, TomQ-MAG Przypominam, że w 2009 r. była afera, jak to do Polski sprowadzono 200 ton szwedzkiego mięska w puszkach, wyprodukowanego w latach 80. I wszyscy się zajadali, aż się uszy trzęsły.
1
...
Napisał(a)
Jest to niestety zbyt ogólne zadane pytanie, aby uzyskać jednoznaczną odpowiedź. Samo zakończenie daty przydatności do spożycia nie musi oznaczać, że produkt się do tego nie nadaje. Jak najbardziej może on ciągle być dobrej jakości, bez nadmiernego rozwoju mikroorganizmów, czy jełczenia tłuszczów. Istnieje jednak zwiększone ryzyko takich sytuacji. Będzie ono tym większe, im w produkcie jest większa ilość wody i tłuszczów. Dlatego też ryzyko zwiększa się w przypadku ryb, owoców morza, mięsa, czy nabiału.
1
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
domerJest to niestety zbyt ogólne zadane pytanie, aby uzyskać jednoznaczną odpowiedź. Samo zakończenie daty przydatności do spożycia nie musi oznaczać, że produkt się do tego nie nadaje. Jak najbardziej może on ciągle być dobrej jakości, bez nadmiernego rozwoju mikroorganizmów, czy jełczenia tłuszczów. Istnieje jednak zwiększone ryzyko takich sytuacji. Będzie ono tym większe, im w produkcie jest większa ilość wody i tłuszczów. Dlatego też ryzyko zwiększa się w przypadku ryb, owoców morza, mięsa, czy nabiału.
Dokładnie, potwierdzam. Poza tym, może autor rozwinie swoje pytanie, bo nie wiadomo o co mu chodzi. Moja pierwsza myśl to była, że odziedziczył jakiś skład pełen przeterminowanego żarcia i w obliczu inflacji zamierza to wpieprzać /aczkolwiek zdaję sobie sprawę z absurdalności mojej hipotezy/
Polecane artykuły