Jestem 5 mcy po operacji łąkotki (częściowe usunięcie, zszycie, szlifowanie rzepki). Chodziłam na rehabilitację 2x w tygodniu już od 2 tygodnia po operacji, od ok. miesiąca chodzę na 1x sesję godzinną tygodniowo. Ćwiczę codziennie rower - 20-30 minut, plus 5-7x w tygodniu ćwiczenia z gumami wzmacniające czworogłowy, i pupę. Od tej niedzieli mogę już chodzić na siłownię, byłam raz. I teraz fizjo zaleca trening na nogi co 2 dzień. Dla mnie nie ma problemu - ale czy to nie za często?
Robię ćwiczenia na suwnicy: odpychanie się na palcach na suwnicy jak i na całych stopach, ćwiczenia na przywodziciele, odwodziciele, zginanie nóg leżąc, wypychanie nóg do tyłu z cięzarem. (nie wiem jak to wszystko profesjonalnie się nazywa, wybaczcie).
oprócz tego leżąc z nogami zgiętymi, pięty na stepie biorę ciężar na biodra -5-10 kg i podnoszę biodra. Pozostałe ćwiczenia to ok 20-25kg obciążenia, zwiększe do 30kg niektore, bo było za lekko.
Dziękuję za wszelakie komentarze co do intensywności, ew. zmian i dodania czegoś. dzięki :)
music is so wonderful ! don't suggest urself, be urself ;)