jaaaaa85piorun65Wojtek SkalskiNo wtedy strasznie dużo domowych szejków szło bo do nich można bylo wszystko na raz dać , dużo kcal i szybko wypić dlatego jedyne co jadlem to mięso a takto wszystko pitne, jak zrobie badania wkleje je tu postaram sie w tym tygodniu
Czyli dieta tez była na odwal? Były zdrowe tłuszcze, wiele rożnych źródeł węgli, błonnik, warzywa? Chyba cieżko to wszystko dać do szejku...brzmi to strasznie.
A to niby czemu?rozne rodzaje ryzow,płatków,odzywka bialkowa,maslo orzechowe,orzechy,oleje to wszystko na spokojnie można mieszać w szejkerze,co w tym zlego?
A gdzie warzywa/owoce? Co w tym złego? Jedzenie tylko takich papek+mięsa nie jest dobre...Gdzie jakiś smak? Radośc z diety i jedzenia? Wszystko już zmiksowane wiec trawienie siada, zjadasz później coś co ma normalna konsystencje i mogą być problemy z trawieniem. I jakoś cięzko mi uwierzyć, ze te szejki były naprawdę pełnowartościowe...Zwłaszcza, że dla wielu np masło z arachidów uchodzi za zdrowe i po co np inne orzechy dawać? A arachidy to zwykłe strączki etc.
Widzę podejście autora i wiedzę, wiec wolę dopytać jak to wyglądało.