Mam pewien problem z lewą nogą, mianowicie boli mnie przy chodzeniu, przy kopaniu również aczkolwiek aż tak tego nie czuję, gorzej po treningu.
Nie wiem, w jaki dokładny sposób to się stało, bo wyszło to dopiero po jakimś czasie, ale prawdopodobnie od kopnięcia.
Mija 4 czy 5 miesiąc od kontuzji. Smarowałem różnymi maściami przeciwbólowymi/przeciwzapalnymi, moczyłem nogi w zimnej wodzie - trochę pomogło ale problem wrócił.
Najdziwniejsze jest to, że ból występuje pod kością piszczelową w miejscu, które zaznaczyłem na zdjęciu.
Spotkał się już ktoś z podobnym przypadkiem czy atakować lekarzy?
Dzięki i pozdrawiam!