Od polowy lutego miałem 3 przeziębienia. Przyznaję, błędem był zbyt szybki powrót do treningów przy niedoleczonym przeziębieniu. Obiecuję, zawsze odczekać kilka dni po skończeniu się objawów. Właśnie się wyleczyłem po ostatnim przeziębieniu i chce wrócić do treningów. Problemem jest ogromna zmiana temperatur i nie wiem jak temu zaradzić. Robię treningi 1h-1,5, dużo przede wszystkim na wytrzymałość nóg i kondycje. Mam swoją małą siłownie.
Ogólnie bardzo dużo się pocę, po treningu jestem cały rozgrzany, a pot leje się z każdego zakątka ciała. Przechodząc do innego pomieszczenia jest mi bardzo zimno. Jak zostaje w pomieszczeniu gdzie ćwiczyłem to chwile jest okej, ale zaraz ciało się zaczyna wychładzać a pot robi się zimny, zwłaszcza na plecach. Do prysznica też za blisko nie mam. Ta różnica temperatur robi swoje i to jest częstą przyczyną zachorowań. Nie wiem tylko jak temu zaradzić. Przecież nie będę robił słabych treningów, żeby się nie spocić zbytnio. Spotkał się ktoś kiedyś z podobną sytuacją ?