Suplementy dla 16 latka

Flex - a zajmujesz się?
Każdy z nas ma swoje zdanie i nie zamierzam nikogo przekonywać do własnego. Mam swoje "domowe" doświadczenie z dzieckiem, a potem nastolatkiem uprawiającym sport w klubie. I wiem co dzieciakom przychodzi do głowy. I wiem jak dobry trener potrafi takie sprawy uregulować. I uważam,ze forum jest dla osób pełnoletnich:) Z mojej strony to tyle.

problem jest taki, ze obecnie mlodziez wyje w sieci, zamiast zapytac sie swojego trenera to bedzie pytac na forum.
druga sprawa, nawet jak trener powie NIE< to bedzie go sprawdzac na necie, czy ma racje. takei mamy czasy po prostu.

Jak Twoje dziecko konsultuje z Toba kwestie zywieniowe, czy suplementacji, to nic tylko pogratulowac udanej relacji pomiedzy Wami, bo zazwyczaj tak kolorowo to nie wyglada, czasem o dzieciach ktorych prowadze wiem wiecej pod katem samopoczucia i dolegliwosci niz rodzice, bo nie chce np. rodziców zawieść, a zapisali go na zajecia bo maja takie a nie inne wyobrazenie na temat kariery swojego dziecka.

mam taki przyklad obecnie z dziewczyna ktora jezdzi na rolkach i rozwija sie w tym kierunku, a rodzice przyslali ja do nas bysmy przygotowlai ja fizycznie do szkoly wojskowej, pomimo, ze ona nie chce a jej organizm jest daleko od formy ktora pozwoli jej zaliczyc testy sprawnosciowe, a na dodatek posiada stara kontuzje kolana, ktora uniemozliwia jej pelne treningi, rodzice nie chca o tym slyszec

ja pracuje zarowno z dziecmi (najmlodszy w grupie ma 5 lat), mlodzieżą, jak i osobami starszymi,wiec mam przekrój wiedzy co do aktywnosci poszczegolnych grup dosc spory

prawda jest taka, ze 16 lat to juz jest odpowiedni wiek na to, aby pomyslec o sporcie na powaznie.
pod warunkiem, ze jest to osoba kierowana w sposob profesjonalny, a takowe podejscie staramy sie na forum prezentowac
jak nie uzyska odp u nas to pojdzie gdzie indziej i ja dostanie, a nie o to chyba rowniez chodzi?
lub malo tego dostanie jeszcze mniej trafne porady

najgorzej jest trafić do sklepu z suplami, tam jak jest dobry marketingowiec dobrze dzieciakowi moze nawkręcać. Jak ja byłem w szkole średnie to o odżywkach mozna było pomarzyć, cena zaporowa, a teraz idzie kupuje i kitra na strychu.

Przecież średnia jest po gimnazjum to jak ?