w życiu każdego mężczyzny przychodzi taki czas kiedy w końcu trzeba o siebie zadbać we właściwy sposób Jako, że syn ma już prawie roczek, a co za tym idzie mam już więcej czasu dla siebie, postanowiłem zrzucić trochę zbędnego balastu, który zmagazynował się przez ostatni rok. Na wstępie dodam, że z podobnej diety korzystałem jakieś 8 lat temu, kiedy pierwszy raz zrzucałem i szło całkiem sprawnie. Teraz postanowiłem zrobić wszystko na tip-top wraz z wyliczeniem wszystkiego co jem. Widzę, że jest zdecydowanie za mało węgli, ale jako że to redukcja to chyba nie stanowi to większego problemu. Trochę za dużo białka jest, ale co ja poradzę, że tak kocham twarogi i jogurty naturalne Odjąć czegoś, czy wraz z myślą im więcej białka tym szybciej palimy tłuszcz () zostajemy przy tym co jest?
Zapotrzebowanie wyszło mi ~3100 kcal, odjąłem 600, bo i tak jestem w miarę pełny po tym posiłkach. Mam 30 lat, ćwiczę 5 razy w tygodniu. 3 razy siłowo w domu z hantlami wszystkie partie + własnym ciężarem ciała oraz 2 razy w tygodniu stepper. Dorzucić gdzieś tam BCAA?
Z góry dziękuję za wszystkie porady oraz poprawy mojego dzienniczka
Pozdrawiam
Piotrek