...
Napisał(a)
Doradźcie mi proszę. Ostatnio na portalu dot. diet i odchudzania zostałam 'zbombardowana' krytyką dot. 'sflaczałego ciała' etc. Generalnie od października regularnie ćwiczę siłowo ( 2 x w tyg.) I to był powrót po kilku miesiącach przerwy. Biegam dodatkowo 30-40 km tygodniowo. Jestem wegetarianką. Nie ukrywam, że negatywne opinie mnie dotknęły. Chyba faktycznie nie widać żadnych efektów... :( Może to kwestia budowy ciała? Predyspozycji? Jak myślicie?
...
Napisał(a)
Sylwetka każdego z nas jest inna, to nie ulega wątpliwości. Jednak każdy z nas dąży do uzyskania tej idealnej. Bez wątpienia praca nad sylwetką wymaga czasu i cierpliwości. Każdy, kto próbował ją zmienić, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Podobnie jest w Twoim przypadku. Szybko nie da się nic zmienić. Szczególnie w przypadku kobiet. Dlatego też musisz być cierpliwa. Dużym plusem jest wprowadzenie treningów siłowych. Są one podstawą kształtowania sylwetki. Błędem wydaje się bieganie w tygodniu takich ilości km. Niestety narażanie organizmu na ciągły i długotrwały stres nie sprzyja zdrowiu i sylwetce. Dlatego też sugeruję wprowadzić zmianę w tym kierunku. Biegać (o ile lubisz) można raz w tygodniu około 45 minut. W zupełności to wystarczy. Możesz za to wprowadzić wysiłek interwałowy, np. w postaci sprintów. Warto poczytać o nim tutaj: https://potreningu.pl/articles/540/interwaly--szybsze-efekty-w-redukcji-tluszczu-.
Twoja sylwetka wygląda szczupło. Na pewno brakuje kształtów i mięśni. Dlatego też warto ustalić dodatni bilans kaloryczny. Zapotrzebowanie możesz wyliczyć za pomocą wzoru: https://potreningu.pl/articles/5255/zapotrzebowanie-kaloryczne-dla-wnikliwych-. Następnie dodać do niego około 400 kcal. Uzyskany wynik podzielić na ilości składników odżywczych. Będzie to: 1,5,1-8 g/kg masy ciała białka, 1 g tłuszczów i reszta kcal pochodząca z węglowodanów. Ilość posiłków, jakie ustalisz, nie ma znaczenia. Kwestia tego ile Ci pasuje. Z kolei źródła makroskładników dobierać warto z najlepszych jakościowo źródeł:
1. Białek: https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html.
2. Węglowodanów: https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135388.html.
3. Tłuszczów: https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html.
Twoja sylwetka wygląda szczupło. Na pewno brakuje kształtów i mięśni. Dlatego też warto ustalić dodatni bilans kaloryczny. Zapotrzebowanie możesz wyliczyć za pomocą wzoru: https://potreningu.pl/articles/5255/zapotrzebowanie-kaloryczne-dla-wnikliwych-. Następnie dodać do niego około 400 kcal. Uzyskany wynik podzielić na ilości składników odżywczych. Będzie to: 1,5,1-8 g/kg masy ciała białka, 1 g tłuszczów i reszta kcal pochodząca z węglowodanów. Ilość posiłków, jakie ustalisz, nie ma znaczenia. Kwestia tego ile Ci pasuje. Z kolei źródła makroskładników dobierać warto z najlepszych jakościowo źródeł:
1. Białek: https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html.
2. Węglowodanów: https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135388.html.
3. Tłuszczów: https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html.
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Co jesz? W jakich ilościach? Jak wygląda całokształt zjadanych kalorii, liczysz?
...
Napisał(a)
RyloCo jesz? W jakich ilościach? Jak wygląda całokształt zjadanych kalorii, liczysz?
Moja dieta to od jakiegoś czasu brak konkretnego wzorca. Jem generalnie wszystko poza mięsem, rybami i owocami morza. Nie liczę kalorii. Od wielu lat zmagam się z zaburzeniami odżywiania, dlatego wszelkie diety 'planowane' i 'liczone' zawsze działały negatywnie na moją psyche i kończyło się jo-jo, psychotropami etc. Dluga historia...Uprzedzając różne pytania, to robiłam w ubiegłym tygodniu szczegółowe badanie krwi z TSH i B12. Wyszły idealni.
Co jem? Serki wiejskie, sery pleśniowe, pieczywo, ryż, zupy, nie unikam słodyczy ale też się nimi nie obżeram codziennie. Kupuję czekoladę gorzką 70% i tak ze 2-3 kostki dziennie kiedy mam ochotę na słodkie zjem. Jem pierogi, placki ziemniaczane, surówki i sałatki. No...wszystko poza mięsem.
...
Napisał(a)
Cóż, nie znam się na kwestii zaburzeń odżywiania, ale podstawa dietetyki jest taka - deficyt - chudniemy, nadwyżka - przybieramy na masie. Może zmniejsz ilość cardio w zamian za jeszcze jeden trening siłowy? To trening siłowy nadaje naszemu ciału jędrności, a 40 km tygodniowo to moim zdaniem jako cardio - za dużo. Chyba, że planujesz bardziej iść w strone biegania, maratonów itp... To już inna sprawa.
1
...
Napisał(a)
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
Nie masz sportowej sylwetki, ale nie jesteś sflaczała - bez przesady. Normalna szczupła sylwetka. Jeśli zależy Ci na kształtowaniu w szerokim tego słowa znaczeniu to przyjrzyj się diecie i treningowi a za to trochę zmniejsz cardio, może odstaw zupełnie na jakiś czas
...
Napisał(a)
Tylko że na tamtym forum NIKT nie napisał, że jesteś sflaczala
Zapytalas o wagę - podali swoje typy i dopisali że nie wyglądasz na osobę trenujaca.
Dopowiadasz sobie sama coś
Zapytalas o wagę - podali swoje typy i dopisali że nie wyglądasz na osobę trenujaca.
Dopowiadasz sobie sama coś
1
...
Napisał(a)
a tamto forum to vitalia? Jeśli tak to by dużo wyjaśniło. I fakt widać taka „naturalna” szczupłość - od diety, nie od wysiłku. Ale nie każdy musi mieć atletyczna sylwetkę - zreszta nie każdy chce...
...
Napisał(a)
Widać, że ćwiczysz. Kwestia światła I te przedstawia cie troche niekorzystnie, ale coś tam widać nawet przy takim. Czyli znaczy, że coś tam udało ci się zbudować. Mięśnie to nie narysowane kreski, a uwypuklenia. Fizyka I te sprawy.
Zmieniony przez - Fatorexa w dniu 2018-02-06 07:54:11
Zmieniony przez - Fatorexa w dniu 2018-02-06 07:54:11
Następny temat
Regeneracja
Polecane artykuły