Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
A więc 3 i chyba już ostatnia próba zrobienia sobie normalnego treningu który w końcu zacznie działać... Ostatnie 2 to była porażka, chociaż trochę urosłem ale okazło się że źle robię ćwiczenia... Więc teraz chce zacząć coś nowego ale już na poważnie i zacząć w końcu redukować po ludzku... spójrzcie proszę na to :
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
4 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347448
Trening ok tylko czy Ty nie jesteś przypadkiem na redukcji ? Wtedy nie spodziewaj się cudów.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
65
Napisanych postów
665
Wiek
36 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
29140
ronie220
Trening ok tylko czy Ty nie jesteś przypadkiem na redukcji ? Wtedy nie spodziewaj się cudów.
Nie spodziewam się , wiem jak jest...
A nie mogę zrobić np. 5x5 ale rampy, bo teraz gdzieś się doczytałem że tak też można progresować....? Bo tak właśnie robiłem przez cały czas...
1s60
2s70
3s 80
4s 90
5s 100
a przy małych :
1s 60
2s 80
3s 100
I wtedy w sumie nie potrzebuję sesji rozgrzewkowych.
Albo dać : 5x5 w częściowej rampie (2 serie rozgrzewkowe i 3x5 stałym - robocze)
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
4 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347448
Możesz dać rampę, według mnie lepsza opcja podczas redukcji bo jednak 5 x 5 z roboczym ciężarem zjada bardzo dużo energii.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„