Zestaw A
Przysiady tylne 5x6/8p
Wiosłowanie 5x6/8p
Wyciskanie sztangi leżąc 5x6/8p
Military press 5x6/8p
Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 5x10/12p
Uginanie stojąc z prostą sztangą 5x10/12p
Zestaw B
Przysiady przednie 5x8/10p
Martwy ciąg klasyczny 5x8/10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
Wyciskanie sztangielek siedząc 5x10p
California press 5x12p
Uginanie sztangi na modlitewniku 5x12p
Chciałbym żebyście doradzili mi co w tym planie zmienić mając na uwadze moje problemy zdrowotne, czyli skolioza (niewielka) i hiperlordoza lędźwiowa. Na początku nie brałem tego pod uwagę i ćwiczyłem przysiady i martwy ciąg z minimalnymi ciężarami. Nie miałem żadnych bólów pleców. Zanim pójdę z tym do specjalisty, może uda się coś zmienić w tym planie, żebym się bardziej nie popsuł. Nie chodzi o to, że mi się nie chce, albo że są one za ciężkie. Wręcz przeciwnie. Nie zniechęcają mnie i chętnie je wykonywałem. Oczywiście wiem, że są to podstawowe ćwiczenia i nie da się tego sensownie zamienić innymi ćwiczeniami, ale może jednak istnieje jakaś minimalna szansa dla mnie :) Głównie chodzi o przysiady, martwy ciąg, wyciskanie stojąc, czyli redukcja obciążeń działających osiowo. Jeśli się nie da, to chyba zwyczajnie je pominę w tym planie.