Nie owijając w bawełne - Biore turinabol w dawce 20-30mg ed od 2-3tyg , odnotowuje przyrosty siły i wytrzymałosci itp. ALE - mam spadek libido , nic mi sie nie chce , czuje sie ospały .
5 msc temu chcialem sprobowac z propionatem , dawka 100mg co drugi dzien , i ta sama sytuacja , walory siłowe, kondycja na plus ( zauwazalny wyrazny postęp jesli chodzi o wyniki) , ale samopoczucie do dupy - po 6 iniejkcji przerwałem wlasnie z tego wzgledu.
Czym moze byc spowodowane takie zachowanie organizmu? Czy wraz ze wzrostem testosteronu w organizmie wzrasta mi poziom pozostałych hormonów , które przysparzają dane problemy?