Cześć! :D „Winter is comming” co oznacza -> masowanie :D Jednak wcześniej warto chyba dobrze przygotować swoje ciało i zejść niżej z tkanka tłuszczową. Teoretycznie moja „redukcja” trwa około pół roku jednak tylko w moim mózgu :D Ogólnie dobrej jakości żarcia wychodziło jakieś 2.5k kcal, ale kilka razy w tygodniu zdarzało się dojść do 3k (głównie słodycze). Przyczyniło się to do tego, że redukcja nie pykła tak jak powinna. Na starcie mówię, że nie jestem zwolennikiem alkoholu. Czasami zdarza mi się tygodniami nie pić, ale są też chwile gdzie wypadnie jakaś impreza lub podobne wyjścia to wpadnie zazwyczaj kilka piw lub szklanek whisky.
W okolicach maja/czerwca 1.5 miesiąca byłem na czystej misce i treningach. Wtedy poleciało mniej więcej 5kg. No i wtedy zatrzymałem się na 83kg. Pomimo 2.5 kcal i drobnych przerwach w treningach waga skoczyła do 86. Co jest dla mnie dziwne, bo raczej prowadzę aktywny tryb życia niż siedzenie na tyłku 16h.
W lecie pociłem się jak świnia. Wystarczyło wyjść spod prysznica i po 10 minutach czułem pot spod pach. Tutaj również się zdziwiłem bo niby „pot jest bezwonny” jednak nie w moim przypadku :D. Z tego co wyczytałem to może być spowodowane zakwaszeniem organizmu albo toksynami. Toksyn można się pozbyć kilkudniową głodówką na warzywach i owocach jednak każdy portal pisze co innego na ten temat i może ktoś z Was miał styczność z czymś podobnym? Dodam, że jeśli chodzi o higienę to biorę prysznic 2/3x dziennie więc nie… to nie to :P
To przy okazji problem, z którym może jesteście w stanie mi pomóc.
Wielkim problemem u mnie są boczki tak jak u niektórych facetów. Boję się robić brzuch, siady i martwy że to jeszcze spotęguje efekt i rozszerzy mi obwód korpusu czego wolałbym uniknąć, bo nie takiego efektu oczekuję.
Jeśli chodzi o trening to aktualnie Split jednak myślę o wejściu na FBW. Chyba warto aby ciało dostało nowe bodźce.
No i pewnie wpadnie 2/3x w tygodniu zamiennie z siłowym jakiś interwał.
Co do suplementacji to aktualnie tylko kreatyna, ashwagandha i witaminy. W diecie dorzuciłem troszkę prochu, bo przyda mi się posiłek (owsianka) który robi się w miarę szybko (czyt. minuta :D). W planach jeszcze zakup betaalaniny, argininy, cytruliny.
Dodam, że nie odczuwam żadnego wpływu kofeiny czy gotowych przedtreningówek na swój organizm. Z tego co czytam to ludzi po spożyciu takich supli w kosmos wypierdziela, a ja czuję się tak samo przed jak i po. Nie wiem czy może po prostu powinienem sobie wmówić zaj**iste działanie tych produktów czy może spróbować czegoś innego?
Poniżej wklejam ankietę, zdjęcie oraz zrzut moich żarciowych wypocin na które planuję wejść. Wyszło ok. 2k kcal. Ale spokojnie z hejtami, bo nie uwzględniłem tam warzyw (brokuły na obiad i sałata do kanapki w dużej ilości jedzona garściami :D) oraz dodatków takich jak siemię lniane/ostropest czy banan(bo to nie posiłek) itp. Więc z dodatkami wyjdzie w okolicach 2.3k kcal w porywach do 2.5k. Nie jesteśmy w stanie zjeść równo x kcal zawsze wychodzi te +-200 chyba że startujemy w zawodach :)
W pracy piłem kawę z mlekiem z czego zrezygnowałem tydzień temu. Wody pije ok. 3 litrów. Nie piłem od dłuższego czasu herbaty jednak pomyślałem że warto byłoby ją dodać wraz z cytryną i imbirem do jadłospisu :)
Oczywiście jeśli będzie taka potrzeba zamiast mięcha mogę co jakiś czas wrzucić ryby.
Płeć : mężczyzna
Wiek : 24
Waga : 86
Wzrost : 176
Obwód klatki : 110
Obwód ramienia : 39
Obwód talii : 92
Obwód uda : 65
Obwód łydki : 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 20%
Aktywność w ciągu dnia : praca 8h przed komputerem (czasem zdarza się i 12/16h jeśli deadline złapie xD)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (tydzień) : 4x trening siłowy, 2x rolki/bieganie
Odżywianie : Uwielbiam słodycze, ale jestem w stanie całkowicie je odstawić na rzecz sylwetki :D
Cel : redukcja max 1.5 miesiąca
Ograniczenia żywieniowe : Prawie codziennie mój brzuch wygląda jak w 8 miesiącu ciąży stąd przymierzam się do badań na nietolerancję pokarmową, a do tego czasu staram się ostrożnie używać produktów :D
Stan zdrowia : Chyba ok :D
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, interwały, bieganie
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : tłuszczówka i zbilansowana
BMR: ok. 2k kcal
PS. Postanowiłem, że nie będę robił autoreklamy żadnej firmy na zdjęciu xD