Mam pewien problem z treningami, mam dobry plan treningowy i dietę też w miarę ogarniętą. Problem tkwi w tym że nie widzę po sobie żadnego progresu. Masy nie przybyło mi chyba nic, sylwetka też wiele się nie zmieniła. Trenuję głównie z masą ciała, ale mam kilka ćwiczeń z niedużymi ciężarami. Trenuję od 3 miesięcy (wiem że to stosunkowo nie dużo ale w tym czasie powinienem złapać przynajmniej z 2-3kg masy), moje treningi mimo że kalisteniczne wcale nie są lekkie i przez 3 miesiące pracy powinno się coś zmienić.
Za chwilę zostanę zakrzyczany przez ziomka który czasem się tu udziela że trenuję tyle co nic i efektów się spodziewam :D, ale proszę o wskazówki co mam dalej robić.
Pozdrawiam