Zwracam się do was z małą prośbą o pomoc, mianowicie:
Jestem na redukcji od około 10 tygodni, zgubiłem 17kg nadmiaru siebie stosując się tylko do diety, jednakże, chcę a i taki był plan, by po takim czasie zacząc treningi. Po raz pierwszy w życiu. Kolejnym powodem jest też spowolnienie wagi, a nie chcę za szybko ciąć kcal (nie zależy mi na szybkiej redukcji, a na w miarę możliwosci maksymalnie efektywnej). Stąd też, trening.
Trening bez dostępu do siłowni (to dopiero za około 6 tygodni, kiedy zaopatrzę się w odpowiedni sprzęt). Do tej pory, muszę ratować się hantlami. I tutaj pojawia się pytanie o plan treningowy. Nie proszę was byście mi rozpisali trening, bo wiem, że nie o to chodzi na tym forum, proszę tylko o kilka podpowiedzi czy wskazówek. Znalazłem artykuł sprzed kilku lat:
https://www.sfd.pl/Trening_z_hantlami_dla_nieaktywnych_+35_i_zupelnie_zielonych-t823718.html
Naprawdę interesujący, świetnie opisany, pytanie brzmi, co o tym myślicie? Jakie opinie? Wiem, że trendy w kulturystyce potrafią się dość szybko zmieniać, stąd też moje pytanie. Coś byście zmienili w tym? Doradzili inny plan, inny artykuł?
Z góry bardzo wam dziękuje za poświecenie chwile na przeczytanie mych wypocin, oraz ewentualna odpowiedź.