Przyszedł nowy rok, więc przyszły także noworoczne plany. Postanowiłem zacząć robić ćwiczenia siłowe, aby generalnie lepiej wyglądać i nabrać trochę więcej krzepy. Niestety nie mam tyle czasu, aby chodzić regularnie na siłownię, ponieważ trenuję piłkę nożną 4 razy w tygodniu,a do tego muszę się też trochę pouczyć. Oczywiście dałoby radę iść raz w tygodniu, ale to chyba zdecydowanie za mało. Jednak to chyba nie jest wielkim problemem, ponieważ kupiłem sobie hantle i pożyczyłem sztangę wraz z ławeczką od kolegi. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czy można rozbić dzienny trening na kilka części? Na przykład rano przed szkołą wykonam 40 powtórzeń danego ćwiczenia, to samo po szkole i wieczorem ? Da to jakieś efekty ?
P.S. Dodam też, że nie zależy mi na zrobieniu niewiadomo jakiej rzeźby, po prostu chcę dodatkowo poćwiczyć i uwydatnić trochę mięśnie, bo teraz jestem dość chudy ;)
Pozdrawiam !