Jakiś miesiąc temu postanowiłem "wziąć się za siebie" - zacząłem biegać, robić pompki, pływać, oraz przede wszystkim zadbać o swoją dietę (około 5-6 posiłków dziennie, bez śmieciowego jedzenia i stosując się do porad z forum odnośnie tego co w jakich porach jeść). Przyznam, że nie pilnuję diety pod względem kalorii - poza tym, że wywaliłem śmieciowe jedzenie i staram się odżywiać jak najbardziej zdrowo. Na efekty długo nie musiałem czekać - w ciągu tego miesiąca schudłem ponad 3 kilo a moja sylwetka i sprawność fizyczna znacząco się poprawiła (dodatkowo rzuciłem palenie).
Obecnie 23 lata, 80kg, 186cm. Dokonałem małych zakupów i będę więcej ćwiczył - uchwyty do pompek, oraz drążek do podciągania. Im dalej w to wchodzę tym bardziej mnie wciąga ;). Postanowiłem, że zwrócę jeszcze większą uwagę na dietę (wszelkie rady mile widziane).
Ale przechodząc do sedna - zastanawiam się czy to nie dobry czas aby zacząć zażywać suplementy. I stąd pytanie do Was - od czego zacząć? Białko, kreatyna, BCAA? Zależy mi na zbudowaniu mięśni, rzeźbie i utrzymaniu wagi okolo 79-80kg. W obecnym momencie na pewno mam jeszcze dużo tłuszczu do spalenia. Co możecie mi doradzić?